fbpx

Prawo Małego Zespołu.

W ubiegłym stuleciu panowało przekonanie, że jedynie duże wyspecjalizowane zespoły potrafią pracować efektywnie i dostarczać wartość. Jadnak jak się okazało i co również zakwestionował Agile manifesto i jego pryncypia, aby pracować efektywnie i dostarczać wartość trzeba całkowicie przedefiniować pojęcie zespołu.

Aby w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje nam Agile, nie wystarczą samo zarządzające się zespoły i dzienne stand up. Trzeba przedefiniować i zmienić myślenie, tak aby każdy z członków zespołu był świadomy Agile, a z czasem by Agile był dla niego czymś naturalnym jak oddychanie.

W podejściu Agile’owym każdy w zespole powinien czuć przestrzeń do wprowadzania innowacji i proponowania nowych idei, które dzięki krótkim cyklom i szybkiemu dostarczaniu wartości mogą zostać szybko zweryfikowane.

Ponadto zespoły powinny być interdyscyplinarne, bez tworzenia silosów kompetencyjnych. Warto zastosować tu metodę rotacji, gdy nikt w zespole nie jest na stałe przypisany do danego „kawałka kodu”,a w każdym sprincie następuje rotacja. Takie podejście poprawi także jakość kodu i zmniejszy ilość błędów a tym samym skróci czas dostarczania wartości.

Bardzo ważna jest komunikacja, o którą po części troszczy się daily stand up, jednak pamiętajmy, kiedy nasz zespól ma okazję pracować w jednym biurze może okazać się, że nie potrzebujemy tej „ceremonii”, wystarczy przecież, że rzucić hasło na forum.

Aby w pełni podsumować prawo Małego Zespołu, warto zaznaczyć, że nie wystarczy mały zespół, ale jeśli mały zespół stosuje powyższe reguły, ma bardzo dużą szansę na „Agile’owy sukces”. W Agile’u trzeba sobie wyobrazić, że nasz zespół to nie wielki okręt, a raczej flota małych motorówek, które dają nam dużo większą manewrowość czyt. zwinność. Odrębną kwestią jest sterowanie fregatą, ale o tym więcej w traktuje prawo Sieci.